Witajcie!
Wiem, że nie powinnam tak nadmiernie się ogłaszać z tym
faktem, ale wystawiam część kawczych prac na sprzedaż. Wiem, wiem, to
trochę niestosowne tak się ogłaszać na portalu Juniora, ale... Mam pewne
wytłumaczenie dla swoich niecnych czynów.
Wiem, że wielu ludzi
powiedziało na Juniorze wiele ciepłych słów i wydaje mi się, że parę
prac się ludziom bardzo podobało. Ja jestem teraz uczennicą, więc pracy
podjąć nie mogę, a moja sytuacja finansowa jest dosłownie dramatyczna -
moja rodzina ledwo wiąże koniec z końcem. Na szczęście, wszyscy w naszej
rodzince mają niesamowitą zawziętość wpisaną w geny, więc ja też nie
zamierzam z założonymi rękoma patrzeć, jak moi rodzice męczą się by
zdobyć jakikolwiek grosz. Pracują na prawdę ciężko, a ja chciałabym
chociaż swoje wydatki plastyczne (typu farby, ołówki, tektury itp.)
pokrywać z własnej kieszeni, by odciążyć rodziców. Dlatego też
namalowałam nowy obraz z myślą o sprzedaży, do sprzedania są też:
Kruczydło ( http://www.otopjunior.org.pl/pl/galerie/Kawka13/28309 ) oraz
Wilga ( http://www.otopjunior.org.pl/pl/galerie/Kawka13/25701 ).
Szczegóły dt. ceny i wysyłki dostarczam na ptasią pocztę, ew. mailowo:
deviant.tigalioness@tlen.pl
Jeśli ktokolwiek z Was będzie
zainteresowany, będę niezmiernie szczęśliwa. Jeśli nie, nic się nie
dzieje, będę próbować dalej, bo taka już moja natura - jeśli nie wyjdzie
mi z ptasimi obrazkami, które jako tako nauczyłam się wykonywać,
poszukam szczęścia z czymś innym. I nie, nie jest to próba wyłudzenia
pieniędzy czy danych osobowych, spokojnie. Jestem na Juniorze już na
tyle długo, że chyba trudno pomyśleć o mnie jako o przyczajonym
oszuście. Przynajmniej taką mam nadzieję.
Oczywiście, jako osoba
malująca przez dużą część czasu, mogę też wykonać prace na zamówienie,
również portrety, ale to już wybiega poza tematykę portalu. Tak czy
owak, jeśli ktoś coś, proszę o kontakt, również, jeśli ktoś zna osobę
chętną na jakieś prace. Z góry dziękuję i przepraszam za kłopot, nie
lubię robić z siebie centrum uwagi - ale na prawdę długo próbowałam sama
coś z moją sytuacją zrobić i nie odniosłam sukcesu. Troszeczkę mnie to
przymusiło, nie chciałam dołować innych użytkowników. Niestety, życie
nie jest aż tak kolorowe, jak to na obrazach. Jeszcze raz przepraszam,
szczególnie moderatorów, jeśli nagięłam zasady.
Pozdrawiam i miłego dnia,
Kawka