Przykro mi to ogłosić...
 
 
~ Kawka13    |    dodano: 2012-04-08 17:31
Witajcie Moi Drodzy...
... po raz ostatni. A przynajmniej na razie ostatni. Czuję, że ostatnio załoga OTOPJunior mocno się zmieniła. Chodzi mi o stałych bywalców. Czuję się tu nieco wyalienowana, bo wiele osób bardzo dobrze mi znanych i lubianych odeszło. Tzn. znikło, przestało się udzielać. Ja też ostatnio mam bardzo wiele zajęć. Wiem już, co w życiu daje mi najwięcej radości i poświęcam się temu całkowicie - muzyka. Do tego muszę oczywiście się uczyć, bo chcę pójść na kierunek leśnictwa na studia, a to oznacza, że już teraz muszę się mocno przyłożyć z przedmiotów profilu biol-chem. Za rok egzamin po gimnazjum... Przede wszystkim jednak chodzi tu o muzykę.
  Ostatnio poczułam, że nie jestem tu dłużej elementem stałym. Opuściłam się, moi znajomi poznikali, Przygody Kawcze stanęły w miejscu, nikt nie zgłosił się do pomocy przy budowie strony (zbieranie materiałów). Muszę ustąpić miejsca. Młodsi ptasiarze czekają na swoją kolej.

Spędziłam tu kilka wspaniałych lat, bardzo miło się z Wami wszystkimi gadało, robiłam krzyżówki, Tamara robiła zagadki, pisałyśmy opowiadanie z Załogą... Nagle, dosłownie w jednym momencie wszystko się posypało. Poznikali starzy znajomi, zniknął cały sens mojego bytu tutaj. Mój aparat się zepsuł, pasja muzyczna pochłonęła środki zbierane na nowy aparat i obiektyw. Rysowanie ptaków bardzo zaniedbałam, bo nastąpił moment, w którym deviantArt pochłonął mój czas na rysowanie. Zostałam dosłownie wchłonięta przez wszystkie możliwe rzeczy. OTOPJunior przeszedł na drugi plan...
... Dlatego nie widzę sensu mojego dalszego bytu tutaj. Może to tylko moje gderanie i kryzys, możecie powiedzieć "za dwie minuty będzie z powrotem". Ale... Nie moi kochani, nie tym razem. Teraz na prawdę muszę Was opuścić i to może nawet na zawsze. Nie mam dla siebie wizji w tym interesie. Znikłam stąd może i na własne życzenie.
 Żegnam Was z trudem. Ale już zbyt wiele razy przymierzałam się do "urlopu". Nie mogę tak ciągle stwierdzać, że odchodzę po czym wracać po dwóch minutach usiłując "posklejać" to wszystko, co już nie wróci. Mam niezmierny talent do tego, że nie umiem ocenić przemijania. Skończyła się pewna epoka.

Mój adres kontaktowy to deviantArt. Jeśli ktoś będzie potrzebował pomocy starej kawki (co ja kminię... kto będzie czegoś ode mnie potrzebował? za kogo ja się mam) to szukajcie kontaktu tutaj: http://www.tigalioness.deviantart.com/ <- są tam dane typu skype, gadu gadu (jeśli ktoś nie chce lub nie może zakładać dA).

Trzymajcie się ciepło ptakoluby. Życzę Wam wielu wspaniałych spotkań z ptakami i dobrej zabawy na OTOPJuniorze i przede wszystkim spóźnionych Wesołych Świąt!
~Kawka13