"Mewia łacha"
 
 
~ Kakadu    |    dodano: 2012-08-21 20:37    |    ostatnia zmiana: 2012-08-23 14:42
Witajcie !
W zeszły czwartek wybrałem się do rezerwatu "Mewia Łach".
Wycieczkę rozpocząłem przy małej stacji ratownictwa morskiego. Szedłem wzdłuż Wisły nad, którą latały rybitwy czubate, czarne, brzegówki, dymówki i oknówki. Na mały jeziorku niedaleko ujścia Wisły żerowała czapla siwa, krzyżówki i łabędzie nieme, a w szuwarach buszowały świerszczaki. Po godzinie dotarłem do "Mewiej Łachy", a dokładniej do punktu edukacji obozu Kulinga, w którym uczestnicy obozu dają wykłady. Roztacza się stąd piękny widok na plaże, cyple, wysepki. Po piętnastu minutach przyszła osoba udzielająca wykładów i po skończeniu zaprosiła mnie na obchód, podczas którego zobaczyłem stada szlamników, kwokaczy, biegusów zmiennych, krzywodziobych, rdzawych, stadka siewnic, kamuszników, pojedyncze piaskowce, biegusy malutkie i pisklę sieweczki obrożnej. Na łachach siedziało duże stado rybitw czubatych i rzecznych, towarzyszyły im rybitwy białoczelne, czarne i mewy małe. W powietrzu krążyły mewy siwe, siodłate i kormorany oraz jedna kukułka, a na brzegach siedziały nurogęsi. Po skończeniu obchodu złapane ptaki zanieśliśmy do domku obozowego, w którym zostały zaobrączkowane. Następnym punktem wycieczki był las, w którym widziałem krogulca, rudzika i modraszki. Wycieczkę zakończyłem oglądaniem polujące rybitwy czubatej.
Pozdrawiam Kakadu