Jakiś czas temu podczas wizyty u siostry w Łodzi, wybraliśmy się do tamtejszego parku im. Piłsudskiego. Weszliśmy z tatą bardziej w las(lecz nie było to daleko od głównej ścieżki) i usłyszeliśmy dziwny głos. Nagle kątem oka zauważyłem coś czarnego znikającego na drugą stronę pnia. Po chwili okazało się, że był to dzięcioł czarny. Czy ktoś z Łodzi zaobserwował go w tamtym parku? Czy może często tam przebywa? Dodam również, że było to blisko Lunaparku. Będę wdzięczny za wypowiedzi na ten temat.