''Wiosna ach to ty'' Marka Grechuty-tą piosenkę śpiewalismy w tamten czwartek i chyba swoim wyciem wiosnę przestraszyliśmy. Tak wiec w imieniu całej klasy, jako dobra przewodnicząca, pragnę przeprosic wszystkich Polaków za tę zmiane pogody.
Rzadko tu zaglądam, więc nie miałam jeszcze okazji napisać, że skowronki już do mnie trafiły. Kosy chyba sie zbuntowały i szykują na mnie jakiś zamach. Co sie rusze to jakis mi drogę przeleci, nagle pod nogi wyląduje....czyżby to jakaś zemsta za brak czasu dla Juniora? Jeśli tak to widzę nad swoją przyszłością czarne chmury...nie tylko kosów.
Oprócz wymienionych wyzej ptaków bardzo aktywne są też kruki, gawrony, a juz w szczególnosci bogatki i modraszki. Wróbli jakby trochę mniej, po żywopłotach i iglakach się gdzieś chowają.
Chciałabym jeszcze podziękowac za pozdrowienia od Kawki, które napisała na swoim blogu chyba jeszcze w styczniu, a moze to był początek lutego? Ja niestety słoniem nie jestem wiec pamięci dobrej nie mam(nawiązanie do ksiezki A. Chrisie''Słonie maja dobrą pamięć''. Tak wiec, Kawko-dziękuje, Ciebie też pozdrawiam.
Apropos Kawki i zimy. Ostatnio weszłam na deviantART i zobaczyłam świetny rysunek naszej wspaniałej Kawki - Winter vs Summer. Co prawda wiosna a lato to nie to samo, ale tak jakos mi sie skojarzyło w zwiazku z tą naszą pogodą.
Koniec nudzenia. Nie wiem kiedy znowu wejde, bo teraz zagoniona jestem strasznie. Do nastęonego skrobania
DoXxil