EDP
 
 
~ Antek_G    |    dodano: 2019-10-10 18:39

 

 

Po raz pierwszy w swoim życiu pojechałem na obserwacje ptaków na tak zwane pola irygacyjne. Obserwacje ptaków zaczęły się przy rzece na której znajdował się pewien cypel. A na cyplu lampy. A na lampach kolejno ustawiły się kormorany! Na jednej lampie oprócz kormorana ustawiła się również czapla siwa. Na jakiejś innej drodze nagle ni stąd ni zowąd usłyszałem skrzeczenie które jak się domyśliłem robiły dwie sójki. Latały w gęstwinie i miały to gdzieś wszyscy mogą je zobaczyć i usłyszeć.

Następnie w gęstwinie krzaków ujrzałem pierwiosnki. Kiedy tak jechałem tak dalej i dalej nagle kątem oka zobaczyłem że coś przemyka przed krzakami. Zatrzymałem się ciekaw czy to kolejne pierwiosnki. Okazało się że to rudzik. Który bardzo chciał żebym zrobił mu zdjęcie i dlatego przysiadł na gałęzi krzaku.

Następnie w powietrzu ujrzałem myszołowa, a na drzewach pierwiosnki. Następnie w trawach zobaczyłem kopciuszki i szczygły. Kiedy wracałem zobaczyłem jeszcze bażanta i rudzika.