Wiosna, wiosna...
 
 
~ Aigrette    |    dodano: 2009-04-05 18:34
W związku z prawdziwym nadejściem wiosny - wypada coś napisać...
Słoneczko już przyzwoicie przygrzewa, wietrzyk wieje, ptaszki śpiewają... Właśnie, ptaszki. Niedawno na ogródkowy świerk wróciła "nasza" para sierpówek i gruchają jak najęte... Ciekawe, czy także w tym roku znajdę na ziemi skorupki po jajkach, a z góry usłyszę odgłosy młodego pokolenia ;).
Jakkolwiek to zabrzmi, wiosenna pogoda sprzyja rysowaniu. Tym razem naszła mnie wena na gatunki egzotyczne, zresztą jednym z moich marzeń jest wyjazd w jakiś odległy zakątek i podziwianie tamtejszych przedstawicieli awifauny... Ale najpierw zacznę od poznawania tych polskich ;).
Cóż tu więcej dodać. Mam to szczęście, że od przystanku do szkoły mam calutkie półtora kilometra i mijam po drodze łąkę, niewielki lasek, sad, coś podmokłego (prawdopodobnie coś na kształt bagienka), rzeczkę i znów pole, więc ptaków jest sporo. Bażanty, krzyżówki, czasem łabędzie, pustułka, niezmordowanie śpiewający skowronek - umilają mi drogę do szkoły, a że wpół do ósmej to dosyć wcześnie, panuje cisza i można z przyjemnością się wsłuchiwać w te wszystkie trele ;)