Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
Ptasimi śladami
 
Poleć znajomemu
Drukuj
Wypad do lasu :)
 
 
~ wilga02    |    dodano: 2015-02-15 15:25    |    ostatnia zmiana: 2015-02-15 16:57

A raczej dwa wypady, które zakończyły się pełnym sukcesem :)

Ale zacznijmy od początku:


Piątek:

Postanowiliśmy pojechać do lasu w okolicach Łowicza. Wyjechaliśmy rano i już byliśmy na miejscu. Pierwsze, co usłyszałam, to nawołujące (jak się potem okazało) myszołowy. Przez chwilę panowała cisza, jednak po chwili ptaki naprawdę się rozśpiewały. Usłyszałam między innymi charakterystyczny, ciszy głosik i zadarłam głowę w samą porę, by zobaczyć maleńkiego ptaszka przelatującego z jednego drzewa na drugie. Krzyknęłam: mysikrólik! Widziałam go pierwszy raz :)

W oko rzucały się kowaliki - było ich pełno!


W drzewo stukał także dzięcioł duży. Słyszałam go też jeszcze później, jednak nie udało mi się go znaleźć.

Następnie pojechalismy na zbiornik wodny, jdnak nic tam nie znalazłam. Woda nadal była zamarznięta.


Potem pojechaliśmy z powrotem do lasu, tyle, że w inne mijesce. I to była świetna decyzja. Po drzewach nad nami przeskakiwały z gałęzi na głąź sikorki. Pierwszą, jaką zobaczyłam, była czubatka! Kolejny nowy gatunek! Widziałam też sosnówkę.


Zauważyłam także szarą sikorkę z czarną czapeczką. Od razu pomyślałam:"Czarnogłówka lub uboga". Porobiłam jej zdjęcia, jednak tak jak reszta ptaków skakała po gałęziach w koronach drzew (akurat po sosnach, chyba). W domu na spokojnie przejrzałam ujęcia i dzięki dużej pomocy "Przewodnika Collinsa" wytypowałam czarnogłówkę. Czarny śliniak był dość spory, na dodatek się rozszerzał. No i w Collinsie pisało, że zamieszkuje bory iglaste i mieszane często z domieszką brzozy (uboga w liściastych, parkach i ogrodach), a właśnie w takim lesie byliśmy. Przesłuchałam też nagrania głosów tej sikory i ubogiej. Tej drugiej na pewno nie słyszałam. Więc... ja uznaję czarnogłówkę, jednak jeśli ktoś się z tym nie zgodzi proszę o komentarz. Będę wdzięczna :)


Podczas obserwowania sikor mignął mi też pełzacz. I tu mam problem. W lesie, czyli leśny? Raczej nie można wykluczyć ogrodowego... Ach, czemu one muszą być takie podobne? Leśny wybiera podobno lasy bardziej iglaste, ten drugi liściaste, parki i ogrody. Co do głosu... Mogłam słyszeć TO (nagranie nie jest mojego autorstwa!), jednak zlało się ze skrzeczeniem sikor. To pełzacz leśny. Głosu pełzacza ogrodowego raczej nie uchwyciłam. Hmmmm... a Wy co byście zrobili? Byłby nowy gatunek.


Sobota:

Także piękna pogoda. Znów wybrałam się do lasu, tyle, że z ciocią. Las też był inny - mniejszy, leżał niedaleko mojej działki, raczej iglasty.

Na początku panowała cisza. Zawsze mam taki wrażenie, że kiedy wchodzę do lasu, jest na początku strasznie pusto. Ptaki pokazują się dopiero później. I tak było. Pierwsze zaobserwowane przez nas ptaki to trzy dzięcioły duże. W oddali słyszałam też bębnienie! Czy to już?


Wszystko świergotało. Na jednej z sosen rozlegały się potworne skrzeki, ćwierkania, nawoływania i śpiew, jednak muzykańci nie zostali zidentyfikowani. 

Parę razy mignęła mi sosnówkamodraszka i bogatka, oczywiście. A potem... całe stadko mysikrólików! Niestety nie dało się ich policzyć, przeskakiwały co chwila z gałęzi na gałąź, na dodatek wybrały sobie straszną gęstwinę. Zdjęcia - coś tam mam... Byłyby lepsze, gdyby nie to ich ADHD!


Wśród nich ponownie widziałam pełzacza. Na niebie kołował myszołów - chyba czwarty lub piąty tego dnia (pierwszy przeleciał tuż nad przednią szybą naszego samochodu, kiedy jechaliśmy...).


Na skraju lasu widzieliśmy niewielkie stadko czyży i cztery raniuszki! Co ciekawe, jeden z nich miał dziwnie krótki ogonek...


Na koniec dnia zajrzeliśmy na działkę. Nic specjalnego się nie dzieje. Następnym razem, może za tydzień, jak znów tam pojadę trzeba będzie powyjmować strare gniazda z budek.


A więc: 3 nowe gatunki: czarnogłówka, czubatka i mysikrólik. Cztery z pełzaczem leśnym. :)

Jak dla mnie, te dwa dni naprawdę były udane :)

Pozdrawiam, wilga02

PS. Zapraszam też tu: http://ptasieslady.blogspot.com/ :)


 
 
Komentarze ( 3 )
 
 
Lukasz
kruk
punkty: 7358
* * * * *
 
dodano: 2015-02-15 20:58
Bardzo fajne spotkania!
 
 
wilga02
łabędź
punkty: 10572
* * * * * *
 
dodano: 2015-02-16 17:05
Lukasz napisał: „Bardzo fajne spotkania!”
Dzięki ;)
 
 
ararauna
bielik
punkty: 14153
* * * * * * *
 
dodano: 2015-02-16 20:26

Gratuluję sosnówki, czubatki i mysikrólika!:)

PS. Bardzo ciekawa wycieczka.:)

 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
Żołna ...
Gil
Czajka ...
Żuraw :)
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP