Cześć! Jest już styczeń, ale u mnie nie ma śniegu... Mam nadzieję, że u Was już chociaż trochę spadło. Dziś leje deszcz od rana i wiatr strasznie wieje. :(
Ale przejdźmy do tematu. Niedawno byłam w parku (biła wtedy bardzo ładna pogoda). Było dużo sikorek: bogatek i modraszek. Kawki i gawrony skrzeczały na całe gardła, aż miło było słuchać tego skrzeku :).
Zaobserwowałam też czarnego ptaszka. Miał mocno czerwony dziób i szperał w liściach. Czy to mógłby być kos? Z takim czerwonym dziobem? Zrobiłam zdjęcie, ale nie wyszło za dobrze, bo ptaszek był daleko i szybko uciekł. Gdy będę miała czas, wstawię. :)
No to chyba na tyle... Mam nadzieję, że Was tym nie zanudziłam... :D.
Papa. Pozdrawiam! :)
PS. Nie martw się, u mnie pogoda jest dokładnie taka sama :)
„Pewnie to był kos :) Lecz one mają pomarańczowe a nie czerwone dziobki oraz pomarańczową obramówkę oka. :)PS. Nie martw się, u mnie pogoda jest dokładnie taka sama :)”
„U mnie pogoda taka: pada i pada od samego rana, na ziemi jest już ok 10 centymetrów śniegu!”