Witajcie kochani po przerwie. Jestem teraz za granicą i dlatego musiałam zawiesić regularne blogowanie na jakiś czas. Teraz wpadłam na chwilę, żeby Was pozdrowić, pamiętam o Was i często zaglądam na stronę OtopJuniora. A poniżej mały prezent - reportaż o przyjaźni międzygatunkowej :) Znacie może inne podobne przypadki, w których jednym z przyjaciół jest ptak?
http://z1.demoty.pl/373cb3a75da642788cac65bb3854b673
Uwaga: trzeba raz kliknąć na obrazki, żeby je powiększyć.
Słyszałam o koniu, który zaprzyjaźnił się z bażantami, przychodzącymi do niego w zimie, by wyjeść trochę owsa, które wypadło z końskiego żłobu. Koń nie tylko nie miał nic przeciwko gościom, ale wręcz cieszył się z ich wizyt:)