dodano: 2010-08-08 15:08 | ostatnia zmiana: 2010-08-08 17:18
Mój pokój jest na poddaszu, więc panuje tu straszna duchota. Przez to otwieram okna na oścież. Pewnego dnia usłyszałam słodziutkie dźwięki, który brzmiały mniej więcej tak: łit, łit, łitłit. Odwróciłam ...