Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Ja tylko na chwilę żeby powiedzieć że na mojej starej gruszy przysiadł puchacz. Nie mam aparatu, ponieważ dziadek pojechał na Syberię i go wziął. Ja zmykam go obserwować. Pozdrawiam!!!
W zeszłą sobotę, wracałem wieczorem od kolegi i nagle usłyszałem puszczyka. Pobiegłem szybko do domu po tatę i poszliśmy do lasu. Ten puszczyk którego słyszeliśmy umilkł. Usłyszeliśmy następnego i w tedy ...