Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Pogodny,upalny,sierpniowy dzień. Obudziłam się o siódmej rano, w pokoju,na pierwszym piętrze. Wysoka temperatura nie pozwalała na dalsze leniuchowanie.Po pożywnym śniadaniu,zaopatrzona w lornetkę,notes ...