Witajcie!
Rany, jak dawno mnie tu nie było...
Trudno się dziwić, zeszły rok był chyba najdziwniejszym rokiem w moim jakże krótkim życiu i nie ma nawet sensu tłumaczyć, co w tym czasie się działo. W każdym razie wszystko się poplątało.
Na domiar złego dopadł mnie tak zwany zespół amotywacyjny i nie robiłam nic pożytecznego.
Jenak uwaga, postanawiam wrócić do życia!
Postanawiam także trochę przypomnieć się na Juniorze.
Podejrzewam, że pod moją nieobecność skład uległ sporym zmianom i pewnie mało kogo tu teraz kojarzę.
Nie wątpię jednak, że atmosfera wciąż jest tu taka jak kiedyś i poza nowymi klubowiczami- niewiele się zmieniło. :)
Właściwie nie będę już nikogo zanudzać, chciałam tylko napisać, że reaktywuję się po stanie zawieszenia i od czasu do czasu dodam jakiś wpis czy rysunek.
A więc pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w 2015!
Gabriela