Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Zaczęły się przyloty. W niedzielę pod moim oknem skakał pierwiosnek, a na drzewie pięknie śpiewał samiec kopciuszka (samicę nawet sfotografowałam). Parka grzywaczy stale okupuje jabłonkę, gdzie co roku ...
Wczoraj po raz pierwszy od wielu dni chwyciłam aparat i ruszyłam na łowy. Przez ostatni miesiąc sprzęt leżał nietknięty i dopiero teraz zobaczyłam, jak bardzo mi brakowało fotografii. Najpierw podkradłam ...
Zaczeła się odwilż, choć czasem jeszcze prószy śnieg. Są nawet kwiaty i nie chodzi mi o doniczkę krokusów w moim pokoju:), ale o zielone kiełki które widziałam w jednym ogródku. Ptaki rzadko pojawiają ...