W czoraj byłam na spacerze z mamą po Ełku. Najpierw spotkałyśmy kilka krzyżówek. Na rzece Ełk było gniazdo kaczek, ale ciężko było zrobić zdjęcie nie niepokojąc ptaków. Niedaleko, wśród grzybienia pływały trzy łyski, trudno powiedzieć czy rodzina. Nastepnie udałyśmy się na plażę miejską. Był tam pomost oblegany przez mewy. Powstało na nim kilka fajnych zdjęć.
Póżniej zrobiłam kilka zdjęć nurkującym kaczkom. To byla bardzo fajna wyprawa.
Późnym popołudniem, u mojej cioci w Oraczach widziałam jakiegoś ptaka drapieżnego. Jego zdjęcie jest w zgaduj- zgadula, proszę o rozpoznanie.