dodano: 2009-03-29 08:56 | ostatnia zmiana: 2009-04-02 18:48
W niedziele całą rodziną( ta najbliższą) pojechaliśmy do Milicza, tym razem bez Michała, bo On nie chciał/nie mógł. Milicz zmienił się, zamiast zimnego, lodowatego wiatru, było ciepło i przyjemnie. Po ...