Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
PTAKI
 
Poleć znajomemu
Drukuj
Wyprawa na ptaki
 
 
~ basias    |    dodano: 2010-12-29 13:40    |    ostatnia zmiana: 2010-12-29 14:20

Dziś o 10.20 wybrałam się z mamą na obserwację ptaków. Padał śnieg, więc byłam pełna złych przeczuć, że na próżno tam poszłyśmy. Jednak myliłam się. Wprawdzie na początku było widać tylko same kosy, ale nagle mama dostrzegła daleko na drzewie drapieżnika. Wydaje mi się, że był to myszołów. Poszłyśmy zamarzniętą zatoką w jego kierunku. Niestety, ptak po chwili odleciał. Za to udało nam się zaobserwować ruchliwego strzyżyka. Potem poszłyśmy dalej zatoką, tyle że w odwrotnym kierunku. W koło latało pełno kosów, kwiczołów i sikor. Widziałyśmy również kilka gili. Śnieg sypał coraz mocniej. Co jakiś czas przelatywała mewa. Nagle usłyszałyśmy dziwny , skrzeczący dźwięk; wydawało mi się, że to był jakiś ptak krukowaty. Mama wyraziła przypuszczenie, że to sroka. Pomyślałam, że może wdały się one w jakąś kłótnię. W miarę jak szłyśmy, przybliżałyśmy się coraz bardziej do źródła głosu. Na drzewie dostrzegłyśmy tylko kosa. Jednak z tamtego właśnie drzewa dochodził ów hałas. Nagle zerwała się do lotu sowa! Za nią popędziły kosy, kwiczoły i jakaś "drobnica" ptasia. Poszłam za nimi podekscytowana, gdyż nigdy wcześniej nie widziałam żadnej sowy. Po chwili wylądowała ona na drzewie, a ptaki dalej uporczywie ją nękały. Mama zrobiła jej kilka zdjęć, z których udało się określić, że ta sowa to uszatka! Ale, niestety w końcu poleciała przepędzona przez napastników. Pomyślałam sobie, że taka sowa musi mieć ciężkie życie: stale ktoś jej skrzeczy nad głową i nie daje spać. Po tej przygodzie poszłyśmy jeszcze kawałek dalej, a potem zawróciłyśmy do domu. Nagle zobaczyłam w śniegu ptaka, obok którego mama właśnie przechodziła. Powiedziałam: "Mama, stój!". Wtedy ptak, który okazał się kuropatwą zerwał się do lotu. Potem zobaczyłam jeszcze kilka kuropatw, którym porobiłam zdjęcia, póki nie odleciały. Potem wróciłam już z mamą do domu.

Bardzo mi się ta wyprawa podobała, pomimo iż przedstawiała się na początku niewesoło. I ogromnie cieszę się z uszatki. W życiu nie spodziewałam się, że ją u nas zobaczę. No cóż, cudze chwalicie, swego nie znacie... Muszę się jeszcze uważniej rozglądać po okolicy. Może jeszcze coś nowego uda mi się zobaczyć?

 
 
Komentarze ( 5 )
 
 
wik18
łabędź
punkty: 9341
* * * * * *
 
dodano: 2010-12-29 17:15
Gratuluję takich obserwacji.;) Ja jeszcze nigdy nie widziałam sowy. ;( Ale myślę, że jak będę wytrwale obserwować, to w końcu ją zobaczę...
Uda Ci się dodać zdjęcia?
 
 
basias
puchacz
punkty: 42414
* * * * * * * *
 
dodano: 2010-12-29 20:14
wik18 napisał:
„Gratuluję takich obserwacji.;) Ja jeszcze nigdy nie widziałam sowy. ;( Ale myślę, że jak będę wytrwale obserwować, to w końcu ją zobaczę...Uda Ci się dodać zdjęcia?”

Na pewno zobaczysz. Ja też nigdy przedtem sowy nie widziałam. Najciekawsze gatunki spotyka się wtedy, gdy się ich nie spodziewa :)

A zdjęcie uszatki dodałam, ale niestety, nie jest najlepszej jakości.

 
 
janek
bielik
punkty: 21958
* * * * * * *
 
dodano: 2010-12-29 20:20
Ja także uszatki pierwszej gratuluję, a jak jeszcze Wik18 nie widziałeś sowy, to w Warszawie, znam 3 miejsca, gdzie puszczyki są zawsze w dziuplach ;). Możesz zobaczyć w mojej galerii (zapraszam :))zdjęcia, ze wszystkich tych miejsc.
 
 
akogut
moderator
 
dodano: 2010-12-29 20:29
Masz rację Basiu, sowy lekkiego życia nie mają :) Kiedyś siedzącą na mim modrzewiu uszatkę, przegoniły sroki.
 
 
chivetta
łabędź
punkty: 8840
* * * * * *
 
dodano: 2010-12-29 21:24
Gratulacje! Ja nigdy nie widziałam uszatki na wolności, ale udało mi się zaobserwować puszczyki (w kilku miejscach) i płomykówkę.
 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
Krzykliwy
Śnieguła
Kuleczka
Walcząca ...
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP