Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Raz poszłam na spacer do małego, sosnowego boru. Aż nagle usłysałam śpiew ptaków, które śmigały mi przed nosem. Były to sosnówki. Nigy nie widziałam tak dużego zbiorowiska. Pomiędzy nimi można było zobaczyć ...
Ta historia też zdarzyła się Breli. Wracałam właśnie do Pisaka - miasta, w którym miałam dom. Aż nagle zobaczyłam w krzakach ptaszka wielkości piecuszka, lecz z czerwoną czapeczką. Jak ktoś wie co ...
W te wakacje pojechałam do Chorwacji. Dzisiaj dzień spędziłam w dużym mieście o nazwie Brela. Spacerowałam nad brzegiem morza obserwując góry. Aż nagle w pewnym ogródku koło lodziarni zauważyłam ...
Tego dnia wszystkie pisklęta wyleciały z gniazda. Widziałam to na własne oczy! Wszystkie maluchy wyleciały z gniazda latać po całym ogrodzie przeskakując z drzewa na drzewo. Tylko jeden pisklak został. ...