Witajcie! Od niedawna prowadzę obserwacje różnych krukowatych. Z naszych polskich widziałam już wszystkie. Jednak ciekawi mnie jedna rzecz.....
Mieszkam w Słupsku. Jedyne krukowate, które u mnie występują to kawki i gawrony. Nie ma zaś kruków i wron siwych. Tak samo w Koszalinie. Zaś w Warszawie i w Berlinie są TYLKO wrony siwe! Od czego to zależy? Dlaczego u mnie są kawki, a nie ma wron? A w Berlinie są wrony, anie ma kawek? Czy ktoś wie?
Ararauna