Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Pojechałam do Morysina, na działki. Grzało słonko. Widziałam: modrachy, bogatki, grzywacze, krzyżówki, nurogęś, trznadla, kwiczoła. Na koniec tato pokazał mi skorupkę jajka. Wzięłam je do domu i zrobilam mu zdjęcie:
Moja łupinka mierzy 2cm, ale to nie całość. Zabrakło jeszcze ok. 1-1,5 cm łupiny do całego jajka ( podzieliło się na dwie części, jedna się rozkruszyła). Jest lekko błękitne. Chyba jakiegoś śpiewającego.
Nie bardzo się znam, ale może niedaleko jest gniazdo kosa albo kwiczoła?
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.