Cześć!
Moim nowym gatunkiem w życiu jest myszołów włochaty. Wiem, że jest zima i pełno jest u nas takich, aczkolwiek jest to dla mnie nowy gatunek. Wyjaśnię okoliczności spotkania. Zaczęło się od tego, że byłam na OTOP junior. Tata wyjrzał przez okno. Zawołał "drapol". Ja automatycznie się zerwałam. Niestety ptak odleciał. Po oględzinach uznaliśmy, że to był myszołów włochaty. Wy widzieliście taki gatunek?
Rudziku, czyli tak naprawdę nie przyjrzałaś mu się? Myszołów włochaty nie jest nieprawdopodobny, ale czy masz pewność, że rzeczywiście ten gatunek widziałaś? Potrafisz wskazać zaobserwowane przez Ciebie cechy, które na niego wskazują?
Rudziku, zajrzyj tu: http://forum.przyroda.org/topics25/abc-rozpoznawania-drapoli-vt812.htm. Forumowy Anem, lubujący się w szponiastych, miał mimo wszystko wątpliwości c do swojego oznaczenia. Zobacz też, że na zdjęciu jest biały Buteo buteo, którego nierzadko bardzo łatwo pomylić w terenie i zdarza się to nawet najlepszym.
Z autopsji zresztą - do tej pory pewnego i udokumentowanego myszołowa włochatego widziałem 4 razy (razem 7 ptaków, bo jednorazowo 3 przelatywały w odstępie kilkunastu metrów), a obserwuję 4 rok. Ileż to jasnych, do złudzenia przypominających lagopów, pozostawiłem jako Buteo sp. ...