Witajcie!
Przytłoczona różnymi egzaminami dawno tu nie zaglądałam. Z tych samych przyczyn długo nie miałam czasu na żadną wycieczkę. Ale wczoraj byłam u mojej cioci która mieszka nad jeziorem. Oto, co tam zobaczyłam:
- krzyżówki, kilka samic i samców
- łyski, parę z 5 młodymi
- rybitwę rzeczną (życiówka)
- oknówki, mnóstwo
- dymówki, też mnóstwo
- wróble, kilka
Potem pojechałam nad drugie jezioro, gdzie spotkałam:
- czaplę siwą (a jest to małe jeziorko w mieście)
- łyski, para z młodymi
- krzyżówki, samica z pisklętami
- kokoszki (kolejna życiówka)
No, więc okazuję się, że wyprawa po mieście też może być owocna ;)
„Również gratuluję! Kokoszka była jedna, czy para¿”