Witajcie!
W tym roku chyba opóźnił się przylot gąsiorków. Zawsze już pod koniec kwietnia się pojawiały, a tu połowa maja i cisza. Trochę mnie to martwi, zresztą w całym świętokrzyskim było niewiele obserwacji (http://www.tbop.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=253&Itemid=41 i w dół).
Ostatnio zaobserwowane:
- mieszane stada jerzyków, oknówek i dymówek - w zależności od miejsca od ok. 50 do ponad 100 ptaków
- cztery pary łabędzia niemego prawdopodobnie na gniazdach, a na pewno 2
- wszędzie dużo łęczaków
- kilka pojedynczych obserwacji bociana czarnego
A w parku puszczyk - wystarczy otworzyć okno ok. 23, a już słyszy się charakterystyczne pohukiwanie :)
Pozdrawiam Was serdecznie
Puszczyk
Ja mam za oknem słowika rdzawego, który przez całą noc i wieczór śpiewa. Mama się śmieje, że może ja jakąś umowę z nim podpisałam. :P
U mnie też mało gąsiorków (przynajmniej jak byłam ostatnio na polach, gdzie było ich pełno, ale się nie dziwię - budują tam nowe, trzecie osiedle w Nadolicach :c )