Witajcie!
Dziś po południu niespodziewanie zobaczyłam... krogulca! Może nie było by w tym nic dziwnego, ale pierwszy raz widziałam ten gatunek przed blokiem, w którym mieszkam. Ptak siedział sobie jak gdyby nigdy nic na drzewie i niewzruszenie obserwował okolicę. Wprawdzie wiem, że krogulce pojawiają się przy karmnikach i polują na drobne ptaki, ale u nas jak na razie w ptasich stołówkach pustki. Próbowałam mu zrobić zdjęcie, ale nim zdążyłam włączyć aparat krogulec odleciał.
To jedyna ciekawa obserwacja z ostatniego tygodnia.
Pozdrawiam
Puszczyk
Krogulce to ciekawe ptaki. Niestety, obserwowałam go rzadko ( w tym roku 1 raz), i nigdy nie zbyt długo. Z resztą moja lista drapoli nie jest zbyt bogata: z sów uszatka, z sokołów pustółka, a z jastrzębiowatych krogulec, jastrząb, myszołów, bielik, orzeł przedn, błotniak stawowy i trzmielojad. Kiedy widzę krążącego drapieżnika, zawsze mam nadzieję, że to kolejna życiówka, ale najczęściej okazuje się on zwykłym myszołowem ;)
„Oj, oj, pustułka przez "u" :).