Co roku, w różnych porach, odwiedza mnie dzięcioł duży. Co prawda nie korzysta z karmnika, ale nasze drzewka nie są w najlepszej formie, więc słyszę tylko stukanie ;)... Kiedyś wepchnął orzeszek w korę drzewa, robił 'zapasy'... Które szybko wykorzystały głodne bogatki, gdy tylko spuścił z nich oko. Biedny dzięcioł...