Przy okazji wypełniania karty obserwacji dla OTOPu pomyślałam sobie, że wypada podzielić się informacjami z imprezy z ogółem :) - chociaż na dobrą sprawę nie ma się czym chwalić. Ale niech tam.
W niedzielę rano pogoda nam dopisała - zupełnie inaczej niż zięby, których nie zobaczyliśmy w ogóle.
W 11 osób udało się zaobserwować 28 gatunków: bielika (parę dorosłych), bogatkę (5), czaplę siwą (1), czernicę (9), czyża (65), dymówkę (2), gęś białoczelną (5), gęś zbożową (10), kopciuszka (2), kormorana (27), kwiczoła (14), łabędzia niemego (4), mazurka (3), mewę białogłową (1), mewę pospolitą (8), mewę srebrzystą (52), perkoza dwuczubego (15), pliszkę siwą (2), raniuszka (16), sójkę (5), szczygła (3), szpaka (10), śmieszkę (43), świstuna (4), trznadla (3), wronę siwą (1), wróbla (2), żurawia (18). W sumie 332 ptaki.
Jak widać, szaleństwa nie było. Dla porównania w ubiegłym roku było 30 gatunków i 2119 osobników (w tym samej zięby 1600, a czyża 260). Była za to sympatyczna atmosfera i możliwość porozmawiania o wielu sprawach dotyczących przyrody i jej ochrony.
Haniu, bo grzywacze już były w południowej Polsce:)
A kto dłużej zajmuje się ptakami, ten nigdy nie będzie się przechwalać ilością zaobserwowanych gatunków, zwłaszcza podczas imprez masowych. Ptaki są nieprzewidywalne, może dlatego takie fascynujące. A dobra atmosfera podczas EDP to najważniejsze.