Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Byliśmy tam dzisiaj, ale ptak akurat polował i zasłaniały go trzciny, a po kilku minutach lunął taki deszcz, że trzeba się było zabierać. Może jutro będzie lepiej.
No proszę, czyżby kormorany miały zamiar podbić Polskie miasta. A co do ilości osobników, to ja podczas pobytu w Łebie też widziałem jednego kormorana juv., a w pobliżu jakiejkolwiek koloni brak.
akogut napisał:
„No proszę, nie w gatunku, a w ilości szkopuł. W Kątach Rybackich mają ich tysiące i już nikt na nie nie zwraca uwagi:) A tu jeden .... :)”
Nam tu na Mazurach kormoran nie dziwny, lata tego trochę, a rybacy nawet odstrzał 150 sztuk wyżebrali, co i tak niczego nie zmieni (poza - być może - chwilową poprawą nastroju panów rybaków). Ale ten jeden kormoran siedzi w środku osiedla kilka metrów od ludzi - raz na ziemi, raz na wierzbie - i to właśnie stanowi smaczek... :)
Wczoraj jeszcze był i sprawiał wrażenie wielce zadowolonego ze swojego aktualnego położenia... ;)
Netta napisał:
”Kormoran nie mewa, na śmietniku się nie wyżywi. Musi być jakaś woda i w niej ryby. Jak myślisz, dużo takich jeziorek jest w polskich miastach? ;P”
Wiem, że kormorany na śmietnisku nie wyżyją, ale chodziło mi właśnie o takie miasta gdzie mogły by przeżyć, czyli o miastach w których są jeziorka, lub rzeki z dużą ilością ryb.
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Nam tu na Mazurach kormoran nie dziwny, lata tego trochę, a rybacy nawet odstrzał 150 sztuk wyżebrali, co i tak niczego nie zmieni (poza - być może - chwilową poprawą nastroju panów rybaków). Ale ten jeden kormoran siedzi w środku osiedla kilka metrów od ludzi - raz na ziemi, raz na wierzbie - i to właśnie stanowi smaczek... :)
Wczoraj jeszcze był i sprawiał wrażenie wielce zadowolonego ze swojego aktualnego położenia... ;)
"Wczoraj jeszcze był i sprawiał wrażenie wielce zadowolonego ze swojego aktualnego położenia... ;)"
Netta, bo to kormoran - samotny indywidualista;)
”Kormoran nie mewa, na śmietniku się nie wyżywi. Musi być jakaś woda i w niej ryby. Jak myślisz, dużo takich jeziorek jest w polskich miastach? ;P”
Wiem, że kormorany na śmietnisku nie wyżyją, ale chodziło mi właśnie o takie miasta gdzie mogły by przeżyć, czyli o miastach w których są jeziorka, lub rzeki z dużą ilością ryb.