Ostatnio na nowej posesji widuję dużo kwiczołów. Lubią siedzieć na naszej nowo posianej trawce. W ogóle tamta okolica jest cudowna; kwiczoły krzyczą, jerzyki wydobywają głośne "iiii", obok pisklę szpaka wygląda z budki oglądając świat, od czasu do czasu można usłyszeć trele sikor i wróbli a czasem można nawet dostrzec szczygła lub pleszkę. :)