Dziś o 7.00 wybrałam się na obserwacje. Wzięłam lornetkę, ptasi przewodnik, kartkę, ołówek i wybrałam się na 'pole' obok torów.

Idę, idę...patrzę iii nagle jakaś grupka ptaszków buszuje w trawach. Nie wiem dokładnie co to mogło być, najpierw podejrzewałam ziębę, ale potem stwierdziłam, ze to makolągwy. Chodziłam za nimi, jednak mało udało mi się wypatrzeć szczególnych cech. Wiem, że miały biały ogon, szarą głowę i jeszcze takie ciemniejsze paski na grzbiecie. Nie wiem czy nie były tam też podobne do nich rzepołuchy, ale niestety nie mogłam dojrzeć, bo były bardzo płochliwe. Następnie zauważyłam stado 10 szczygłów pierwszy raz w życiu! Oprócz nich 2 gawrony, wróble i szpaki.

Co do szpaków, to juz powoli sobie wybierają budki, siedzą na nich itp tylko u mnie ich nie widać...ale będę cierpliwa:)

Pozdrawiam