Kilka dni temu wraz z gufozordem pojechaliśmy rowerami na pobliskie pola by obserwowac siewkowce głównie czajki . Jak zwkle po podwórkach buszowały wróble . Przelatywały też szczygły . Cały czas latały też dymówki szykujące się do odlotów. W 5 minut dojechaliśmy na miejsce i zaobserwowaliśmy pierwsze czajki . Na polu siezdziało ich ok 500. Wśród nich szukaliśmy także inne siewkowce . W powietrzu zawisały dwie pustułki . Po polach grasowały pliszki siwe i żółte. Byłem zawiedziony, że nie zaobserwowaliśmy dzierlatki. Po chwili wszystkie siewkowce podniosły się do lotu i wtedy nad nami przelaciało oprócz czajek kilka siewek złotych które poznaliśmy po ubarwieniu i "ostrych" skrzydłach. Zaobserwowaliśmy też kilka myszaków oraz błotniaki .
Piątek wyruszamy też na tam te pola i zahaczamy o wylewiska. NA polach znów tysiące czajek zarówno w oddali latają jak i siedzą na polu. Podniosły się wszyskie w góre i przelatywały nad nami. Wśród nich zaobserwowałem jakieś większe ptaki z długimi dzióbami . Niestety była to chwila i nie rozpoznałem ich. Pojechaliśmy na wylewisko. Tam latał myszołów. NA drzewach żerowały bogatki i modraszki. Na świerku siedzaiły 3 muchołówki szare. W krzakach siedziały piecuszki.