Nie dawno pisałem o bieliku który był u kuzyna . TO jest naprawde bielik. Miał zdjęcie choc nie wyraźne ale obok był kruk to z daleka jakieś dwa kruki aby były jego wielkości.
Dziś oglądałem 100 tysięcy bocianów o dokarmiani ich . Więc szykuję tak jak oni pokarm jakieś ryby J, gdyż niedaleko w lesie mają ponad gniazdo niedługo tam pojade . A może wy mi coś doradzicie ???
Poza tym kogo chcesz dokarmiać rybą - bociany czy bielika? To nie jest jasne w Twojej wypowiedzi, emocję chyba znowu Cię poniosły.
Wydaje mi się, że ten odcinek "100 tysięcy bocianów" dotyczył zimowego dokarmiania ptaków. Nie bielików.
Bielikom należy dać teraz spokój. Pod ochroną znajdują się nie tylko one, szczególnej ochronie podlegają też ich gniazda. W promieniu 200 m od gniazda są tworzone strefy ochronne. W ciągu całego roku zabroniony jest wstęp do nich oraz wykonywanie wszelkich prac leśnych. W okresie od 1 stycznia do 31 lipca zasięg stref zwiększa się do 500 m.
Co do bielików - sprawa jest jasna. Dokarmiają tylko fachowcy. Wizja bardzo młodych przyrodników ciągnących masowo z dobrymi chęciami i rybą pod gniazda bielików trochę mnie przeraziła :)
O dokarmianiu ptaków był chyba miesiąc temu;) Ale tam bielików nie było, a dwa tygodnie temu było o mewach na wysypisku śmieci.