Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
Spotkania z przyrodą
 
Poleć znajomemu
Drukuj
Hortobagy
 
 
~ Lukasz    |    dodano: 2015-04-13 13:20
W zeszłym tygodniu byłem na Węgrzech. Nocowałem w miejscowości Tiszafured. Przyjechaliśmy tam w czwartek wieczorem, a następnego ranka zbudził mnie drozd, który śpiewał za oknem:

 Przed pierwszym "patrolowym" wyjazdem zrobiłem zdjęcie samcowi kopciuszka:
 Kiedy wjechaliśmy w granice parku narodowego Hortobagy, zobaczyliśmy stadko kulików wielkich, które żerowały na łące:
 Zrobiłem także film:

https://www.youtube.com/watch?v=f9s64WOu7m0

 Potem naszym oczom ukazała się piękna węgierska puszta:
 Było tam bardzo wiele szponiastych. Głównie były to błotniaki, myszołowy i pustułki, wyżej krążyły czasem bieliki. W Polsce nie widziałem jeszcze tak wielu drapieżników na niewielkiej przestrzeni.
 Później pojechaliśmy nad stawy Halasto. Zrobiliśmy sobie tam spacer, pomimo, że nie było jeszcze maja, udało się spotkań wiele różnych gatunków. Na początek zobaczyliśmy bociana czarnego:
 Było tam też bardzo wiele szpaków:
Wzdłuż drogi na drzewach rozwieszono budki lęgowe dla pustułek, które odbywały właśnie gody.
A w jednej budce niespodzianka: siedziała tam uszatka, a nad nią latały niezadowolone pustułki.
 W drodze powrotnej miałem najlepsze spotkanie w tym dniu: warzęchy i czaple nadobne.
Zajechaliśmy polną drogą nad stawy niedaleko od Halasto. Na groblach siedziały warzęchy, a wśród nich czaple nadobne:
 Oto film o warzęchach:

https://www.youtube.com/watch?v=UBr8JtYvILQ

 Pod koniec dnia kolejna niespodzianka. Pojechaliśmy nad jezioro Tisza i zobaczyliśmy cztery ślepowrony:
 Następnego dnia pojechaliśmy na pusztę, gdzie zobaczyliśmy wielką kolonię gawronów atakowaną przez 5 pustułek. Była to największa kolonia gawronów, jaką widziałem w życiu. Za kolonią były rozlewiska, na których siedziały płaskonosy i masa różnych siewek, których nie udało mi się oznaczyć, bo były za daleko. Poznałem tylko rycyki po ich charakterystycznej sylwetce.

https://www.youtube.com/watch?v=pgw5OxtVfVk

 Po południu mieliśmy przejażdżkę łodzią po rezerwacie na jeziorze Tisza. Widziałem tam między innymi kormorany małe i polującego zimorodka, a także wydrę, która uciekła na widok naszej łodzi. Widoki był naprawdę niesamowite:
 Trzeciego dnia rano wybraliśmy się na przejażdżkę kolejką po stawach Halasto. W pewnym momencie maszynista pokazał nam, żebyśmy wysiedli. Kiedy to zrobiliśmy, okazało się, że na torach siedziały pisklęta gęsi, które nie potrafiły pokonać tej przeszkody. Zdejmowaliśmy je z torów i wpuszczaliśmy do wody. Oto zdjęcie jednego z nich:
Na stawach wiało tak, że nie mogłem zrobić żadnego zdjęcia. Ale widziałem tam m.in. mewy żółtonogie, wąsatki, podróżniczki, bataliony, ogromne stado płaskonosów, krakwy, rożeńce, świstuny, perkozy dwuczube. W drodze powrotnej zobaczyliśmy też "wielkanocnego" zająca:
Czwartego dnia pojechaliśmy nad stawy, na których widzieliśmy warzęchy.
Po drodze zobaczyłem dzierlatkę...
 ...i kuliki wielkie.
 
 Kiedy dojechaliśmy na stawy, zobaczyłem CZAPLĘ MODRONOSĄ!
Siedziała na brzegu stawu, wśród czapli nadobnych. Zacząłem się do niej skradać, a potem podpełzać coraz bliżej, kiedy zobaczyłem dziurę w trzcinach. Potem zacząłem fotografować na całego:
 Na koniec, kiedy wracaliśmy do Tiszafured, zobaczyliśmy czaplę purpurową! Wyleciała z trzcin, kiedy jechaliśmy polną drogą. Cierpliwie pozowała do zdjęć:
Oto film:

https://www.youtube.com/watch?v=rYi6f_pKpfQ

Wyjazd był bardzo udany. Spotkałem tam osiem nowych gatunków i na pewno wrócę latem, kiedy będzie więcej ptaków!
 
 
Komentarze ( 4 )
 
 
kicia4
łabędź
punkty: 10736
* * * * * *
 
dodano: 2015-04-13 14:11
Gratuluję gatunków :o
Zdjęcia są świetne :)
 
 
jer12
kruk
punkty: 7315
* * * * *
 
dodano: 2015-04-13 15:48
Latem są tam gęgawy liczone w dziesiątkach, a w niektórych miejscach w setkach tysięcy.
 
 
akogut
moderator
 
dodano: 2015-04-14 19:59
Piękna, ptasia wyprawa.
Zawsze tam, gdzie są duże zbiorniki wodne, mamy  "ptasie eldorada" :)
Dziękujemy za wspaniałą fotorelację.
Kolejne miejsce, które można polecić na ptasie wypady.
Kolejne miejsce, które również chciałabym odwiedzić. 

 
 
ararauna
bielik
punkty: 14153
* * * * * * *
 
dodano: 2015-04-15 20:36
Gratuluję wszystkich gatunków, a szczególnie zimorodka, którego marzę spotkać...
 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
Poleska ...
Łowca :)
Wspomnie ...
O świcie
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP