W tym roku wybraliśmy się do błędnych skałek! Po drodze do tego miejsca szliśmy przez las, gdzie śpiewała zięba i rudziki. Znalazłam również skorupki jajek - śpiewaka i wróbla. Ogólnie góry Stołowe są piękne. Nocowaliśmy u cioci, wujka i kuzynki w miejscowości o nazwie Bielawa. W ogrodzie usłyszałam brzęczkę. W szopie od jakiegoś czasu gniazdo mają kopciuszki. Słyszałam również kukułkę. Nocą odzywał się puszczyk. To była wspaniała majówka, i myślę, ze nie zaszkodzi się tam jeszcze kiedyś wybrać! Poza tym, wujek, kuzynka i ciocia opowiadali o spływie pontonami. Bardzo mnie to zaciekawiło, ponieważ widzieli zimorodka, a to moje marzenie! W lato ponownie ich odwiedzimy i wybierzemy się na poszukiwania zimorodka.
Już nie mogę się doczekać!