W piątek po lekcjach odwiedziliśmy rozlewiska Narwi w Modlinie w okolicach Bronisławki a tam ogromny ruch: około 2000 gęsi (w większości białoczelne), ogromna ilość świstunów i rożeńców, sporo czajek, 2 mewy małe, skowronki, srokosz, bardzo dużo śmieszek, 2 żurawie i nad tym całym towarzystwem szybował bielik, który co jakiś czas podrywał do lotu stada ptaków.
Następnego dnia całą rodzina wybraliśmy
rano nad Zalew Zegrzyński a tam luneta znów okazała się bardzo przydatna,
dzięki niej zobaczyliśmy: 3 cyranki
(
Niedziela tez pod znakiem
obserwacji, na początek Modlin a tam kolejne niespodzianki: płaskonos, cyraneczki, krakwy, czernice, pliszka
siwa i potrzos.
Kolejnym punktem były Pulwy (ogromne łąki w okolicach Rząśnika k. Wyszkowa).
Tan spotkaliśmy 2 żurawie, niezliczone stada czajek wymieszane ze szpakami i kolejna niespodzianka siewka złota też w niezliczonych ilościach plus 5 myszołowów w tym dwa włochacze.
Ogólnie weekend można uznać za bardzo udany J.