Hej! :)
Ostatnio miałam zamknąć mój blog z tego powodu, że komentarze mnie denerwowały. Ale W
y też mnie zrozumcie, komentarze nie były zbyt miłe. Ale ja też muszę zrozumieć Was, W
y tylko martwiliście się o moje papugi. I to prawda, gdybym zamknęła ten blog, to nie nauczyłabym się jeszcze wielu ciekawych rzeczy. Więc oto ,,Nowy plan dnia mojej papugi".
PLAN DNIA KOLORKA
Codziennie dostaję nową, świeżą wodę, codziennie też dostaję świeże warzywa i owoce (teraz nie w pręty, tylko w pojemnik od jedzenia). Gdy zjem całe proso w pojemniku, dostaję nowe. Co 5-7 dni wymieniają mi ściółkę. Pilnuję też, abym nic nigdy nie miał trującego w klatce.
A - i tata jutro mi kupi sepię.
No cóż, mam nadzieję, że taki plan się podoba.
A gdybyście mieli jakieś uwagi dotyczące tego planu, to piszcie we wiadomościach prywatnych, a nie w komentarzach ;)
„Kawko, Koliberce chodziło o małą 'burzę', która powstała pod wpisem o śmierci jej papużki. Kilka osób zaczęło jej wytykać błędy w opiece nad ptakami i dowodzić, że to one są bezbośrednią przyczyną śmierci papugi. ”
Papugi bardzo często umierają przez błędy w opiece. Tak jak każde zwierzę. Te błędy jednak popełniamy nieświadomie, dlatego Koliberka absolutnie nie powinna myśleć, że to z jej winy umarł ten ptak (zresztą przecież tego nie wiadomo). I nie o to mi chodziło. Ale na przyszłość te komentarze się jednak bardzo przydadzą, także innym odwiedzającym ten portal.
O starej papużce falistej można mówić tylko wtedy, kiedy ma ona kilkanaście lat. W takim razie Koliberka musiałaby dostać ptaki kilka lat przed swoim urodzeniem. Nie znam ich historii, ale wątpię, żeby faktycznie były stare. Ale może Koliberka się jeszcze odezwie.
Poradnik dla właścicieli papug (i innych ptaków też) w sumie mogłabym założyć, ale gdzie? Tutaj raczej nie założę, ten portal jest o ptakach dzikich, nie wiem, czy moderatorzy by się zgodzili.