Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
Moje ptakowanie
 
Poleć znajomemu
Drukuj
Smutna wiadomość.
 
 
~ Koko    |    dodano: 2015-10-06 10:44
W piątek, cała w skowronkach, wracałam ze szkoły, ciesząc się, że dziś śpię u mojej przyjaciółki - Zuzki. Gdy weszłam do mojego pokoju (podzielonego na dwie części), zajrzałam na chwilę do papużek (którym nadałam imiona Garbusek i Guliwer). W klatce siedział tylko Garbusek, więc zaczęłam się rozglądać uważnie po pokoju, wiedząc, że Guliwer lubił wylatywać z klatki i latać beztrosko po pokoju. Nigdzie go jednak nie było. Sprawdziłam też w drugiej części pokoju, choć jeszcze nigdy go tam nie zastałam. 
Może wyleciał przez okno?... - nie, zamknięte. Więc gdzie on się podział? 
Przejrzałam jeszcze raz wszystkie zakamarki, a potem zeszłam na dół i spytałam się cioci, gdzie on może być.
To, co usłyszałam, było bardzo przykre. 
Jak już kiedyś pisałam, mój pies był szkolony na wyławianie ustrzelonych kaczek z wody i często polował na Guliwera. Zawsze jednak udawało się papużkę uratować. Jednak nie tym razem - Guliwerek leżał sztywno w pudełku i nie dawał znaku życia. To bardzo smutne i nadal nie mogę się z tym pogodzić. :(
 
 
Komentarze ( 4 )
 
 
Ptaszyna
łabędź
punkty: 8483
* * * * * *
 
dodano: 2015-10-06 11:43
Ojej... Współczuję. :( Ale piszesz, że Twój pies często polował na papużki. Nie oddzielałaś go od nich? Przecież to jasne, że kiedy atakujący ptaki pies będzie z nimi przebywał, w końcu dojdzie do nieszczęścia.
Tak, czy tak - współczuję. :( Dokup chociaż później kolegę czy koleżankę Garbuskowi, żeby nie męczył się w samotności. Tylko wtedy staraj się nie dopuścić do kontaktu psa z ptakami.

 
 
wywielga
żuraw
punkty: 4099
* * * *
 
dodano: 2015-10-06 17:30
To się nazywa brak odpowiedzialności za zwierzęta. Gdy jesteś w szkole, pies ma wolną "rękę" i chodzi po całym domu. Gdy wracasz, wypuszczasz papużki, a psa do innego pokoju. Tym bardziej, że wiesz, że jest to pies myśliwski.
Człowiek uczy się na błędach. Następnym razem pamiętaj. Ptaszyna dobrze prawi, przydałby się temu drugiemu ptaszkowi nowy towarzysz, samotne papugi to nieszczęśliwe papugi.
 
 
Koko
bielik
punkty: 12415
* * * * * * *
 
dodano: 2015-10-07 10:27
wywielga napisał: „To się nazywa brak odpowiedzialności za zwierzęta...”
Zawsze starałam się zamykać drzwi do pokoju, ale pies potrafi otwierać drzwi, a ja nie mam klucza. Od rana w domu była ciocia. Ale nie będę zwalać winy, wiem, że w większości to ja się do tego przyczyniłam. I właśnie dlatego mi tak smutno. :(
Dzisiaj jedziemy po nową papużkę i nazwiemy ją Genowefa. Chciałam jechać w poniedziałek, ale siostra się uparła, że jedzie z nami, bo Guliwer to była tez trochę jej papuga, a ona ma prawie cały tydzień zawalony...
 
 
Lalonoma
żuraw
punkty: 2858
* * * *
 
dodano: 2015-10-09 17:36
Bardzo smutne.  Współczuję :-(
 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
łabędzie
Perkoz ...
Ach, ten ...
wróbelek
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP