... Kawkoszpaka.

Dobry wieczór :)

Dzisiaj będzie krótko, dennie i bez większego sensu, ale ptaki się na mnie obraziły i nie chcą mi się pokazać. Jedyne co zaobserwowałam ostatnio, to puszczyk dziś w nocy, za dnia dwie bogatki i kos.

Zauważyłam ostatnio, że robi się mały problem z blogowaniem. Tj. że czasami niektórzy nie wiedzą, jak zacząć. Część doświadczonych Juniorów odsyła na mojego bloga, ale jednak mój blog jako jeden jedyny przykład, za poradnik służyć nie jest w stanie. To prowadzi później do nieświadomego plagiatu (ktoś kto czyta, pisze tak samo, nawet o tym nie wiedząc) albo do tego, że i tak nie wie, jak pisać. Ja piszę jednym, konkretnym stylem (nie liczę okresu sprzed drugiej połowy 2012 roku, bo wtedy pisałam opowieści dziwnej treści, bez ładu), a osobom niedoświadczonym przydałoby się kilka dla porównania, dla zrobienia "miszmaszu" kilku stylów pisania. Tak więc o tym dzisiaj głównie.

Oczywiście zawsze, ale to zawsze każdy może napisać do mnie na prywatną pocztę (kto chce, nie tylko nowi użytkownicy) zapytać o radę starego Kawkoszpaka, jeśli tylko jej potrzebuje, lub też zapytać o jakieś blogi, które mogłyby zainspirować. Poza tym już teraz mogę podać kilka blogów, które mogłyby się przydać:
- Smoonstyle wokalistki Simone Simons (tylko po angielsku): http://www.smoonstyle.com/
- Blog Apollonii na Juniorze, oraz ten: http://birdsstories.wordpress.com
- Blogi Venesuel, basias, Matisa, Netty, DoXxil, szlamnika, kormoran_13 (to tylko wybrane, oczywiście mogłabym wymieniać jeszcze sporo :) na Juniorze
- blog Kuby Mikołajczyka "O Wszystkim i o Niczym" - http://xguitarjamx.blogspot.com/

Doprawdy, same wybrane starannie przykłady podręcznikowe, bo byłoby ich zbyt dużo. Po więcej odsyłam na moją ptasią pocztę. :) 

Przy okazji - tak, tak, Kawka siedzi i obija się w domu, zamiast szaleć na majówkach nie majówkach. Jednakowoż, pragnę zaznaczyć, że nie zamierzam spędzić całej majówki przed komputerem. :) Gdyby ktoś mnie szukał, a wiem że nie będzie - w sobotę i niedzielę mnie raczej nie znajdziecie, chyba, że uda mi się na chwilkę dorwać Juniora. Mi też się mini majówka chyba należy... :)

Zaczynam wielkie odliczanie do imprezy, która zapowiada się tak: będzie wielka, a potem ja nie będę mogła się ruszyć przez 3 dni. No cóż... Life is brutal. :)

Mimo wyjazdu, w weekend zamierzam pochodzić z aparatem po lesie, może przy okazji uda mi się pstryknąć kilka udanych zdjęć ptaków? Kto wiee. Wszystko jest możliwe, szczególnie w moim przypadku.

Panie pająk, pan jest bezczelny. Nie dość, że straszy pan zmęczone i niewinne dziewczęta, w ich własnym pokoju, to pan jeszcze uciekasz za szafę i nie dajesz się kulturalnie schwytać i wyrzucić w trawę na podwórku. No wie pan co? Ja tylko chciałam pana wynieść, żeby pana ktoś nie zdeptał.

Albo co gorsza nie potraktował gazetą.

To tyle by było w tym temacie. Strachaśna ekipa w składzie szpaków, psów, kotów i Kawkoszpaka żegna, pozdrawia i życzy udanego końca majówki!
~Kawkoszpak