Cześć ;)
Przed kilkoma minutami wróciłam z wiosennego spacerku. Zrobiłam wiele, moim zdaniem, udanych zdjęć. Jeszcze przed wyjściem z domu widziałam "Sikorkowy szał" przy karmniku. Sześć bogatek i modraszka przez chwile razem siedziały w karmniku. Takiego przepełnienia można było się spodziewać, bo przed dłuższy czas słoik z ziarnem był pusty. Pieronice są potwornie mądre - zawsze, jak dosypię ziarna, to one najpierw sprawdzają, czy nie dałam też słoniny. ;) Ale już wydały mi się znacznie "dorodniejsze" niż były, dlatego nie daję mięsa, a poza tym - w końcu dżdżownice już się zaczęły. 
 Do tego, jak tylko nasze kury zobaczyły ucztowanie sikorek, to poleciały migusiem na drugą stronę domu, pod karmnik, poprzeganiały małych kolorowych gości i tyle je widziałam. Ich zniknięcie skłoniło mnie do wyjścia. 
 Na czereśni siedział mały, śmieszny ptak, szarawy. Nie zidentyfikowałam go jeszcze. Podeszłam dość blisko, rzadko mi się tak udaje. Potem dziwny śpiew naśladowczy dobiegający od jasnego, dużego stwora siedzącego u sąsiadów na ogromnej lipie wywołał mnie na drogę.
 Tego ptaka również jeszcze nie rozpoznałam, ale mam płytę z głosami ptaków i zdjcia owego dziwnego stwora. Oba "niezidentyfikowane obiekty śpiewające" prawdopodobnie dam do galerii.
 Później poszłam do jeszcze jednego gospodarstwa ( tzn. na odcinek drogi obok niego ) w ślad za kotem. Pogadałam trochę z nim, ale żeby do niego podejść, musiałam usiąść w miarę blisko i spokojnie, stopniowo "podpełzać". Wtedy, tak jak się spodziewałam z poprzednich "razów", podleciał dzięcioł duży. Usiadł na drzewie obok i zaczął pukać. Nie mam wielu jego zdjęć bo akurat zaczęła mi w aparacie migać lampka wyładowanej baterii. 
 Wracając do domu złapałam jeszcze kadr oddalonego trznadla, prawdopodobnie na zdjęciu wiele nie złapałam.
 Zaobserwowane w ciągu dnia gatunki: 
- kawki ( ok. 5, będąc w szkole )
- gawrony ( wracając ze szkoły autobusem, duże stadko na polu )
- sikorki - 6 bogatek, modraszka ( harce przy karmniku ) 
- dzięcioł duży ( puk, puk, puk, puk ;) )
- trznadel ( jeden widziany, drugiego jedynie słyszałam )
 Tyle na dziś. Zdjęcia z dzisiejszych obserwacji niebawem w mojej galerii. :)