Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
"Nie można przyrody zwyciężyć inaczej niż przez to, że się jej słucha.''-Francis Bacon
 
Poleć znajomemu
Drukuj
Jesień i ptasia relacja:)
 
 
~ DoXxil    |    dodano: 2011-11-08 13:09

Choć pierwszy dzień astrologicznej jesieni był już dawno, jakoś jej u mnie nie widać. Słonko świeci, ciepło-druga wiosna! Jedyną oznaka, że zima jest tuż, tuż to brak większości liści na drzewach i gatunków których latem jest pełno. Wszystkie ptaki, które miały odlecieć, po odleciały, te które przylatują na zimę, jeszcze nie dotarły, a sarny postanowiły się jeszcze trochę poukrywać(choć już bliżej domów widać tropy więc pewnie wieczorkiem już się pojawiają). Tylko chmary gawronów i kawek postanowiły przerwać tą ciszę. W czwartek wracając ze szkoły napotkałam sporą grupę obu przedstawicieli krukowatych. Żerowały sobie spokojnie w pobliżu kościoła. Nagle wszystkie poderwały się do lotu i zaczęły się’’ grupować’’. Kawki poleciały na prawą stronę, a gawrony na lewą. Nie widziałam nigdy takiej sytuacji i zastanawia mnie czym to mogło być spowodowane. Jakby ktoś wiedział, to niech napisze, będę wdzięczna. Oczywiście swą obecnością zaszczyciły nas jeszcze wróble, mazurki i sikorki(głównie bogatki i modraszki). No i dzięcioł zielony jeszcze się zbyt często nie pokazywał(tylko raz, co zresztą uwieczniłam na zdjęciu).

Od czasu, do czasu jakaś sójka pojawi się na drzewie. Trznadle też zostały i również, jak to bywało latem, często widzę je jak przelatują z jednej strony drogi na drugą. Krzyżówką też się jakoś nie spieszy do częstszych kąpieli. Choć w tamtym roku dość późno mogłam je codziennie obserwować. Ptaków drapieżnych póki co nic nie widziałam. Pochowały się gdzieś i czekają na odpowiednią chwile, żeby się ujawnić. A i  tajemniczy puszczyk gdzieś zniknął. Bażanty(które zimą podobnie jak sarny podchodzą pod mój dom)z pól zniknęły. Jeszcze w październiku widziałam pojedynczego samca. Do śniegu i jakiś większych mrozów, pozostaje obserwacja jedynie przez szybę autobusu, w drodze do szkoły. Zupełnego braku jakichkolwiek obserwacji, narzekać nie mogę, jednak troch tęsknie za tym wiosenno-letnim gwarem.  Tak wiec ze zniecierpliwieniem czekam na przylot „zimowych gatunków”. Pozdrawiam wszystkim i do następnego wpisu :)

 
 
Komentarze ( 3 )
 
 
akogut
moderator
 
dodano: 2011-11-10 22:04
Widzę DoXxil, że dopadła Cię jesienna melancholia :)
Jak piosence "Addio pomidory" Jeremiego Przybory :)
Ale każda pora roku jest dobra do obserwacji ptaków.
Bardzo lubię oglądać, po opadnięciu liści z drzew gniazda,
które są dowodem gniazdowania gatunków, których 
często nie udało na się dostrzec wiosną, czy latem.
Dziękuję za pozdrowienia, również pozdrawiam Wszystkich,
którym doskwiera brak "wiosenno-letniego gwaru ptaków":)
 
 
wik182
żuraw
punkty: 3638
* * * *
 
dodano: 2011-11-11 08:49
Troszkę podobnie do mnie to napisałaś, ale ładnie. ;)
 
 
DoXxil
kruk
punkty: 5752
* * * * *
 
dodano: 2011-11-11 10:48
akogut-dziękuję za pocieszenie. Wiem, że o każdej porze roku mozna obserwować ptaki, jednak wydaje mi sie, ze na wiosnę i lato jest tak weselej:)
 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
Dla tych ...
Aguja
Bielik ...
Z ...
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP