Pojechałem na majówkę w góry Świętokrzyskie. Pierwszego
dnia przeszedłem się po okolicy. Obok domu, w którym spałem widziałem śpiewaka,
kwiczoła, kosa i sójkę ,a nieco dalej bociana białego, grubodzioby, zięby,
makolągwę i znowu kwiczoły. Drugiego dnia wchodząc na Łysice widziałem zięby,
grubodzioba kwiczoła i bociana białego,
a obok domu powyżej wymienione drozdy. Trzeciego dnia pojechałem do
Sieradowickiego Parku Krajobrazowego. Widzieliśmy w nim pierwiosnka, zięby, szczygły
oraz modraszkę. W okolicy domu, w którym
spałem były szczygły i dzwońce ,a nieco dalej pliszka górska, kowalik, dzięciołek,
kos, pliszka siwa, zięba, bocian biały oraz sójki. Ostatniego dnia obok domku była muchołówka (za zidentyfikowanie gatunku dziękuję puchaczowi235)