Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
zwierzakowo
 
Poleć znajomemu
Drukuj
PTAKOLICZENIE 25.01.2014 Cmentarz Centralny Szczecin
 
 
~ Anq    |    dodano: 2014-01-29 22:34

Godzina 7.00 rano , wstaje i idę do kuchni sprawdzić ile jest stopni. Patrzę na termometr z niezbyt zadowoloną miną,  który wskazuje -16 stopni ,następnie idę się bardzo ciepło ubrać.  Wpadam na pomysł aby wziąć termofor oraz termos z gorącą herbatą.
O godzinie 8.00 jestem już na Cmentarzu przy bramie głównej i czekam na ludzi którzy jeszcze mają dołączyć się do akcji. Chwile po ósmej przychodzi P. Tomasz Rek (którego już wcześniej poznałam na październikowym ptakoliczeniu, które wyglądało inaczej niż to ) i zabiera ''grupę'' do stanowiska przy siatkach. Kilka minut później jesteśmy już na miejscu (grupa siedmioosobowa), które wygląda następująco : na środku stoi wielki karmnik , do którego są wsypane różnego rodzaju ptasie mieszanki do jedzenia  a na około stoi rozstawiona wcześniej ( przez Pana Tomka oraz Pana Piotra) ogromna siatka. Na miejscu nie mogło zabraknąć również dziennikarzy z gazety szczecińskiej oraz radia szczecin którzy pierwszy raz byli na takiej akcji i jak to dziennikarze o wszystko się wypytywali czasem nawet z humorem :)
W siatkę bardzo szybko łapały się ptaki , głównie sikory ( bogatki i modraszki)  pierwszy raz widziałam takie coś ; nie wyglądało to za ciekawie – ptaki były mocno oplątane w siatkę ponieważ się mocno szamotały ale p. Tomek mówił , że ptakom żadna krzywda się nie dzieje.
Następnie podeszliśmy do siatki aby powyjmować sikory ( ja najpierw się przyglądałam). Gdy już udało się uporać z ptakami w siatkach, były one delikatnie wkładane do specjalnych woreczków gdzie czekały na swoją kolej w oględzinach i obrączkowaniu. Następnie kiedy wyjęliśmy wszystkie ptaki z siatki poszliśmy do stanowiska aby je obejrzeć. Można było się wtedy dowiedzieć jak u danego ptaka można rozróżnić płeć oraz w jakim jest wieku. Wszystkie dane były zapisywane na karcie, którą później wysyła się do OTOP-u.
Mróz był straszny , zimno dawało znać o sobie (herbata oraz termofor bardzo się przydały) ale nie ma to tamto , w siatki łapały się kolejne ptaki. Pan Tomek zapytał się czy pokazać komuś jak się wyciąga sikory z siatki ,ucieszyłam się i poszłam z Nim. Początki były ciężkie , ptaki wierciły się, dziobały strasznie po palcach oraz były mocno splątane w siatki. Kolejną ''partię'' z siatki wkładaliśmy do woreczków i patrzyliśmy jak były ważone, mierzone oraz obrączkowane. Następnie wypuszczane na wolność ze śpiewem leciały przed siebie.
Po raz któryś podchodzimy do siatek tym razem w siatkę wpadł rudzik , sikory latają jak szalone w ogóle się nie boją ludzi, którzy przechodzą koło nich. Wyciągamy ptaki z siatek ( już nie wiem co było gorsze – to że mnie tak mocno dziobały po rękach czy może to , że z zimna nie czułam własnych rąk) trafiają do woreczków a następnie na obrączkowanie. Tak w kółko wszystko powtarzało się a przy tym wszystkim towarzyszyła nad ruda (mowa o wiewiórce), która się absolutnie nikogo nie bała i śmiało podchodziła do nas licząc może na jakiegoś orzecha z ptasiego karmnika :)
     Teraz czas na drugą część ptakoliczenia a mianowicie podzieliliśmy się i ten kto chciał szedł na spacer a ten kto nie chciał zostawał i pomagał przy obrączkowaniu sikor.
Szliśmy cali zmarznięci w poszukiwaniu ptaków. W pewnym momencie wszystkie ptasie śpiewy ucichły i nic nie było słychać więc bardzo zdziwieni idziemy dalej. Nagle słychać krzyk kosa, który przelatuje między drzewami uciekając przed drapieżnikiem – krogulcem. Jest to bardzo częsty drapol jakiego można spotkać na cmentarzu. Idziemy dalej ; ptaki rozśpiewały się oraz pokazały  a słońce zaczęło nieśmiało wyglądać spoza drzew. W drodze ptaki dopisały , obserwowaliśmy kowaliki ,kosy , sikory , krogulca , który często nad nami przelatywał, liczne grzywacze , sierpówki oraz pełzacze.
Po spacerze wracamy do naszego stanowiska i idziemy wyplątywać ptaki ,które złapały się do siatek. Pan Tomek mówi , że jeśli ptasie nogi są mocno splątane to trzeba złapać je za skoki  ( a jak złapać ptaki za skoki jeśli się nie czuje własnych palców przemarzniętych od mrozu?!) Może łatwo nie było ale poradziliśmy sobie z sikorami. Nagle w siatkę wpada coś czarno-białego i dużo większego niż sikory – da się zauważyć z daleka , że to sroka. Biegniemy szybko aby nie uszkodziła siatki i łapiemy ją – zostaje zaobrączkowana , pokazana jakim pięknym jest ptakiem a następnie wypuszczona.
Zbliża się godzina 13 , część osób opuszcza nas ; kilka jeszcze zostaje. W siatkę łapią się okazy najbardziej wyczekiwane przeze mnie : kowaliki , grzywacz oraz sikorka uboga. Szybko je wyciągamy razem z innymi sikorami i przyglądamy im się z bliska. Następnie obrączkujemy , zapisujemy i wypuszczamy.
Zbliża się godzina 14 , musze i ja się zbierać (niestety) . Dzień zaliczam do bardzo udanych , wyciąganie ptaków z siatek to coś nowego co bardzo mi się to spodobało a przy okazji można było porozmawiać i dowidzieć ciekawych rzeczy na ptasi temat :)

Ptaki, które w tym dniu liczyliśmy (czyli były słyszane bądź widziane) to :  
grubodzioby, krogulec ,kosy, zięby, sikory bogatki, sikorki modraszki, pełzacze, kowaliki, sikorka uboga, grzywacze, sierpówki, dzwońce, sroki , mewy siwe, rudziki, śmieszki, wrony, wróble

Pozdrawiam~Anq :)

 
 
Komentarze ( 4 )
 
 
Anq
Anq
wróbel
punkty: 613
* *
 
dodano: 2014-01-29 22:36
Jestem ciekawa kto doczyta wpis do końca ;)  bo owszem , jestem bardzo długi a ja lubię się długo rozpisywać ( tak ciekawego i niezapomnianego dnia nie da się krótko opisać :) )
 
 
wojti
kruk
punkty: 6462
* * * * *
 
dodano: 2014-01-29 23:19
Fajny wpis ;)
Ja doczytałem!
 
 
Anq
Anq
wróbel
punkty: 613
* *
 
dodano: 2014-01-30 22:55
O dziękuję, miło mi. Pomimo tego, że jest taki długi - komuś się chciało go czytać :)
 
 
zuzia
żuraw
punkty: 3656
* * * *
 
dodano: 2014-02-09 16:42
Ładna wyprawa, zazdroszczę.
 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
Archiwum
2014
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
pustułka
wypatruj ...
kowalik
zięba ...
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP